5.00
(1 głos)

Agenci w Czerni: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiFNiN - otwarta encyklopedia o serii Felix, Net i Nika
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 2: Linia 2:


== Wygląd ==
== Wygląd ==
Zgodnie z nazwą, agenci noszą czarne garnitury i [[czarne okulary|Infokulary]], bez względu na pogodę.
Zgodnie z nazwą, agenci noszą czarne garnitury i [[Infokulary|czarne okulary]], bez względu na pogodę.


==Znani Agenci==
==Znani Agenci==

Wersja z 12:35, 25 cze 2016

Agenci w czerni – tajemniczy agenci specjalni, pierwszy raz pojawili się w tomie drugim.

Wygląd

Zgodnie z nazwą, agenci noszą czarne garnitury i czarne okulary, bez względu na pogodę.

Znani Agenci

Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa

Pierwszy raz Felix, Net i Nika spotkali agentów zaraz po znalezieniu trzeciej bazy. Agenci przylecieli najprawdopodobniej helikopterem Bell 407. Mieli dostęp do wszystkich informacji dotyczących życia przyjaciół, w tym faktu, że rodzice Niki nie żyją. Wypytali przyjaciół o szczegóły bazy, poprosili o dyskrecję i natychmiast odlecieli. Mimo iż twierdzili, że o bazie zostali poinformowani przez Piotra Polona, tak naprawdę przechwycili wiadomość, którą Felix wysłał do ojca. Drugie spotkanie z agentami nastąpiło, gdy Felix, Net i Nika przeskoczyli w czasie do lat 70. Przyjaciele niechcący wdali się w kłótnię z trójką innych nastolatków, która prawie przerodziła się w bójkę. Nim zdążyli cokolwiek zrobić, zatrzymała się obok nich czarna Wołga, a dwóch agentów wciągnęło ich do środka. Zawieźli ich na komisariat milicji. Kilku milicjantów usiłowało przesłuchać przyjaciół, aż ostatecznie ostatni został wyproszony przez agenta w czerni. Ten przeszukał tylko plecak Neta, a znalazłszy w nim m.in. palmptop i komórkę, wezwał naukowca. Ten potwierdził jego przypuszczenia, że Felix, Net i Nika są podróżnikami w czasie i przybyli z przyszłości. W zamian za umożliwienie powrotu, przyjaciele mieli zdradzić, jakim teleporterem przybyli oraz gdzie jest Kryształowe Serce. Nie wierzył w ich zapewnienia, że nie wiedzą, czym ono jest. W końcu zaprowadził ich do podziemi, gdzie, jak się okazało, znajdowała się kolejna baza. Pierścień wyczuł podróżników i choć znajdowali się daleko od niego, a agenci usiłowali ich rozdzielić, Pierścień „sięgnął” po nich i uciekli agentom. Ostatni raz w tym tomie przyjaciele ujrzeli agentów, po tym, jak wydostali się z Pierścienia. Ku ich zaskoczeniu, żołnierze przekazali im SS-manna Schultza. Agenci rozpięli mu kajdanki i pomogli wsiąść do czarnego Mercedesa. Felix skwitował to stwierdzeniem „Nigdy nie wiadomo, kim są agenci w czerni”.

Felix, Net i Nika oraz Pałac Snów

Na początku książki do szkoły przybył pan Szyszkiewicz, przedstawiciel akcji „Poprawność i Czystość”. W jej ramach rozdał wszystkim WON-y. Teoretycznie miały wykrywać niewłaściwe słowa, w praktyce okazało się, że to zwykła mistyfikacja. Tak naprawdę WON-y pełniły rolę podsłuchu. Gdy Felix to odkrył, przyjechali agenci w czerni. Przyjaciele zostali wywiezieni pod most, w celu bezpiecznej rozmowy. Agent Mamrot zdradził, że już nie zajmuje się Wunrung, bowiem do tego zadania został wyznaczony jego jeszcze nienarodzony wnuk. Wyjaśnił także, dlaczego przyjaciele byli podsłuchiwani. „To sprawa bezpieczeństwa narodowego […] a nawet europejskiego. Możliwe, że i światowego. Dlatego drobne pogwałcenie waszych praw obywatelskich nie ma tu znaczenia.” Felix, Net i Nika potwierdzili, że chcą współpracy, ale na własnych warunkach. Felix oddał agentowi WON-y i zażądał informacji o Pałacu Snów (o którym agent wiedział tylko z ich rozmów), Zegarmistrzu Snów (który według agenta nie istnieje, a najpewniej przyśnił się przyjaciołom) i teorii tego, co się aktualnie dzieje (których również nie posiadał). Agent nie zapytał się o nic, bowiem wiedział o wszystkim, co oni, a nawet więcej. Powiadomił nawet Neta, że jego podejrzenia są bezpodstawne. Przed odjazdem dał przyjaciołom swoją wizytówkę. Skorzystali z niej jeszcze tego samego dnia, dzwoniąc na podany na niej numer i prosząc o transport na ulicę Senną, gdy zbliżał się krytyczny moment, gdy wszyscy zasną. Wbrew nadziejom Felixa, przyjechał po nich stary Polonez, który spełniał wszystkie normy bezpieczeństwa, ale z 1983r. Kierowcą okazał się korpulentny mężczyzna w czapce z daszkiem, najpewniej nałogowy palacz. Hasło brzmiało „stara gwardia”, zaś odzew „młoda krew”. Mężczyzna dowiózł ich na miejsce.

Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek

W tym tomie przyjaciele uruchomili niechcący rakietę kosmiczną, złożoną przez pana Kurtacza. Następnego dnia agenci przybyli na miejsce i wypytywali go. Następnie przyjechali do szkoły po Felixa, Neta i Nikę. To Felix zauważył agenta Mamrota, który wraz z kolegą stał przed ich klasą. Przyjaciele wymknęli się do kwatery, nie chcąc z nimi rozmawiać. Później dowiedzieli się od Gilberta, że agenci przez dłuższy czas kręcili się w pobliżu jego domu i przesłuchiwali pana Kurtacza. Pan Kurtacz popisywał się przed nimi, mówiąc, że sam domontowywał tam nadajniki. Przyjaciele dowiedzieli się też, że filmik ze Sylwestra został przez nich przejęty.

Felix, Net i Nika oraz Świat Zero

Kolejne spotkanie przyjaciół z agentem Mamrotem nastąpiło w alternatywnym świecie, B40. Po tym jak zapłacili za gazetę w kiosku pieniędzmi „nie z tego świata”, sklepikarz błyskawicznie zamknął ich w środku, a chwilę później z piskiem opon przyjechał niebieski Polonez białym paskiem na burcie i napisem „Milicja”. Wysiadł z niego agent Mamrot, jednakże w szarym garniturze i „zaprosił” przyjaciół do pojazdu. Felix, Net i Nika zostali przewiezieni na komisariat. Początkowo przyszedł do nich młody milicjant, ale stanowczo zażądali wtedy spotkania z Mamrotem. Ten przyszedł, zdziwiony, że znają jego przezwisko. Był mniej elegancki niż Świecie Zero, ale wciąż groźny. Zażądał ujawnienia, skąd mają pieniądze, którymi zapłacili w kiosku. Wreszcie Nika zdradziła, że sprzedała samorodek złota. Agent wyszedł sprawdzić adres, który podała. Gdy wrócił, pokazał im przyniesiony ze sobą segregator – pełen banknotów o przeróżnych nominałach i wizerunkach postaci. Dopiero wtedy przyjaciele zdali sobie sprawę, że w różnych świat są przecież różne pieniądze. Orientując się w beznadziejności ich sytuacji, Felix zdradził, że dostali się do tego świata przez Pierścień, wcześniej już kilkakrotnie odwiedzając inne światy, z których każdy jest coraz bardziej inny od poprzedniego oraz że nie umieją wrócić. Po tym wyznaniu agent szybko ich zamknął, a sam pojechał najpewniej sprawdzić Instytut Badań Pożądanych, by znaleźć rzeczony Pierścień. Felix, Net i Nika, zmotywowani wizją dłuższego pozbawienia wolności, za pomocą mocy Niki uciekają z aresztu. W zamieszaniu trafiają do pomieszczenia, gdzie jest Pierścień. Będąc na muszce milicjanta, nie mając wyboru, wchodzą do Pierścienia, przenosząc się do kolejnego świata.

Komentarze (3)

Komentarze (3) [Pomoc]
Loading comments...