Gloria Knipszyc

Gloria Knipszyc (Paula, jak woli się nazywać) - zmarła córka profesora Knipszyca. Pierwsza dziewczyna, która spodobała się Felixowi. Pojawia się w czasie balu halloweenowego. Dziewczyna, z którą Felix nie musiał rozmawiać „o niczym”, gdyż, tak jak ona, interesuje się robotami, choć miała z nimi przykre doświadczenia.

Wygląd

Gloria ma ładną, opaloną twarz, mądre, czarne oczy i ciemne włosy, sięgające karku. Mimo że się uśmiecha, jej spojrzenie jest smutne.

Podczas balu halloweenowego, miała na sobie coś białego, kojarzącego się z rzymską tuniką.

Spotkanie na balu halloweenowym

Gloria po raz pierwszy pojawiła się na balu halloweenowym. Poprosiła Felixa do tańca i zdjęła mu przebranie robota, aby nie krępowało jego ruchów. Chłopak nawet niespecjalnie zastanawiał się nad tym, co robi, ale później, ku swojemu zaskoczeniu, stwierdził, że potrafi tańczyć. Skakał do rytmu na wprost Glorii i czuł się dziwnie szczęśliwy.

Po kilku minutach muzyka przeszła w spokojniejsze rytmy. Felix i Gloria spojrzeli na siebie, po czym, wzorem innych par, objęli się i zaczęli wolno obracać. Po chwili zaczęli rozmawiać. Chłopak, nie wiedząc nawet kiedy, zdradził niemal wszystkie rozwiązania konstrukcyjne Golema-Golema, o których nie miał zamiaru nikomu mówić.

Spotkanie na cmentarzu

Druga wizyta Glorii odbyła się na cmentarzu, w dniu Wszystkich Świętych. Kiedy Felix poszedł kupić znicz na grób taty Niki, natknął się na dziewczynę przy grobie jej ojca. Poprosiła go, aby z nią został, on jednak chciał załatwić to, po co poszedł. Kiedy wrócił z dwoma zniczami, Glorii już nie było.