Przestrzenie międzypoziomowe
Przestrznie międzypoziomowe – znajdujące się w Budynku "A" rezerwy miejsca na nieznane technologie, które być może trzeba będzie wdrożyć w bliżej nieokreślonej przyszłości.
Wygląd[edytuj | edytuj kod]
Do jednej z takich przestrzeni prowadzą drzwi w korytarzu na poziomie -1, które otwierają się z donośnym zgrzytem. Prowadzą do zakurzonego, wąskiego korytarzyka ze słabym światłem sufitowym. Wąskimi schodkami idzie się parę metrów w dół, a później zatrzymuje przed stalowymi drzwiami sprawiającymi wrażenie nieużywanych od lat, otwieranych z trudem. Oczom ukazuje się ciemna sala z echem charakterystycznym dla dużych, pustych pomieszczeń. Nie widać ścian, tylko nieregularnie umieszczone słupy i pionowe wiązki kabli czy też różnej średnicy rury. Pomieszczenie jest bardzo niskie (Felix mógł bez problemu dotknąć sufitu). Po dwunastu metrach pojawia się biurko z laptopem i dwoma komputerami stacjonarnymi, znajdujące się między filarami. Stoją tam trzy krzesła, jest też stara lampka z blaszanym kloszem.
Kiedy w ósmym tomie znaleźli się tam Felix, Net i Nika, biały kabel sieciowy wił się po betonowej podłodze. Ułożono go niestarannie, a raczej rzucono, bo w jednym miejscu leżał nawet w płytkiej kałuży obok nieszczelnej rury. Okazało się, że zza kolejnej baterii rur i filarów wyłania się ściana, a kabel ciągnie się wzdłuż niej dłużej niż sto metrów. Przy skręcie w prawo ściana kończy się po piętnastu metrach (to tylko wysokie na parę kondygnacji pomieszczenie na poziomie -1). Kabel ginął za rogiem.
Z drugiej strony, dziesięć metrów dalej, jest następna ściana, a przed nią – uskok podłogi, który okazuje się być przepaścią, ciągnącą się w prawo i w lewo poza zasięg wzroku. Przeciwległa ściana, odległa o dwa metry, ma bardziej nieregularny kształt. Co kilkanaście metrów potężne wsporniki sięgają ściany niżej. Kilkanaście metrów poniżej jest szczelina identyczna do tej.
Idąc jednak za kablem, można dojść do szerokiego na półtora metra korytarza, prowadzącego do solidnych dwuskrzydłowych wrót. Nie mają klamki, lecz jedynie otwór o skomplikowanym kształcie z widoczną wewnątrz zębatką.
Komentarze (1)