Archowum

Archowum - jedno z pomieszczeń Instytutu Badań Nadzwyczajnych. Przechowywane są tam wynalazki, które się nie udały, nie były nikomu potrzebne, nie działały poprawnie lub zostały wcześniej wynalezione. Nie mogą one zostać wyrzucone na wysypisko śmieci, aby nikt przypadkiem ich nie znalazł i z nich nie skorzystał, ponieważ może to mieć fatalne skutki dla ludzkości. Funkcję kustosza sprawuje Hubert Moller, który wręcz przeprowadził się do Instytutu - nie wychodzi z niego od trzydziestu lat. Ma żonę, której imienia nie pamięta. Do Archowum często trafiają wynalazki profesora Domagały. Sam Hubert Moller nie wie jak duże jest Archowum, więc co roku, kiedy kończy się miejsce, musi podciągać 1 metr oświetlenia dalej. Jest tak ogromne, że można je zwiedzać tygodniami. Całe pomieszczenie jest ekranowane, więc nie ma w nim zasięgu. Roboty nie chcą tam wchodzić, ponieważ żaden stamtąd nie wyszedł z powrotem. Krystyna 03 określa to miejsce jako piekło.

Położenie w IBN

Archowum znajduje się na poziomie -3. Za nim rozciąga się hala o niewiadomym przeznaczeniu. Niedaleko umieszczone jest laboratorium snu.

Wygląd

Do pomieszczenia wchodzi się przez wielkie, rozsuwane drzwi. Obok na grubym łańcuchu wisi młot kowalski, a na drzwiach znajduje się miejsce z odpryśniętym lakierem, oznaczone czterema strzałkami i napisem powyżej „Tu pukać”. Nad wejściem umieszczony jest pomarańczowy kogut, który włącza się w trakcie pracy drzwi. Aby je otworzyć lub zamknąć trzeba skorzystać z roweru podłączonego do ich mechanizmu, odpowiednio ustawić przerzutki, a następnie energicznie pedałować.

W środku Archowum jest wielką halą o prostokątnym przekroju. Przypomina tunel. Jego dwieście metrów jest oświetlone, a reszta tonie w mroku. Całość przypomina graciarnię. Przedmioty różnej wielkości i kształtu są porozstawiane nieregularnie, a niektóre zostały przykryte plandekami. Najmniejsze stoją na regałach. Między eksponatami jest jedna szeroka alejka oraz mnóstwo wąskich, nieregularnych ścieżek. Boczne przejście prowadzi do pokoju wydzielonego regałami z książkami i wysokimi obudowami maszyn. Tam właśnie mieszka kustosz. Jest tam łóżko, szafka nocna z lampką, lodówka, stół, krzesło i biurko z archaicznym komputerem, w którym znajduje się baza danych eksponatów.

Niektóre z wynalazków

• antykwarium – służy do przechowywania zwierząt lądowych pod wodą,
• automat chirurgiczny , którym można wszczepić komplant i go usunąć. Został zarchiwizowany ze względów etycznych, ponieważ działa sprawniej niż ludzie,
• automat fryzjerski Czeszka,
• automat Kupuś – służy do przewijania niemowląt,
• bekran - wyłapywacz beknięć,
• Bezsensor – sensor, który nic nie wykrywa, ale głośno buczy i nie można go wyciszyć,
• dreptator – służy do testowania wytrzymałości butów,
• dźwiękowa czarna dziura - wygląda jak połączenie wielkiej trąby z fragmentem rafinerii naftowej; miała za zadanie zasysać dźwięki, jednak, niestety, wessała swego twórcę,
• golarka do ubrań ,
• grzmotor - motocykl z silnikiem odrzutowym,
• inteligentny szampon - czasami grał z Hubertem Mollerem w szachy (jak dotąd nadal zastanawia się nad ruchem i żadnego nie wykonał),
• kamizelka nieratunkowa dla samobójców, znana również jako betonowy kapok,
• kapsułki na odchudzanie wypełnione próżnią,
• klej superglut – nigdy nieschnący klej,
• luzek - wózek do przewożenia dzieci luzem, stworzony dla matek mieszkających w bardzo wyboistych dzielnicach; jego wadami były duża niestabilność oraz ogromne zużycie prądu
• Mietek - sztucznie stworzona ryba lądowa, zielona w szare łaty, wyglądają jak skrzyżowanie ryby dwudysznej z jaszczurką z wystającymi oczami,
• największe bonsai świata - zarchiwizowane, bo sztuka polega na tym, by drzewko było jak najmniejsze,
• niktowizor - hełm po którego nałożeniu przestajemy widzieć innych ludzi. Po założeniu przystawki „Ignorator” przestajemy ich nawet słyszeć. Został zarchowizowany ze względu na „podwyższone ryzyko rozpadu małżeństw”,
• obiadotron (obiadomat),
• obrazopluj - wynalazek profesora Domagały czyli zwykły telewizor,
• parapetum mobile – ruchomy parapet do zganiania gołebi; zarchiwizowane, ponieważ ptaki same go włączały i traktowały jak atrakcję,
• podpaszniki - wkładane pod pachy w upalny dzień, zastępują dezodorant,
• przenośne mrowisko do sprzątania kuchni - wygląda jak pachołek drogowy z gumowym uchwytem; zarchiwizowane, ponieważ nigdy nie udało się opanować masowych dezercji owadów,
• rekordeon - nie wiadomo, o jakie urządzenie dokładnie chodzi - rekordowo głośny akordeon czy też może aparat do rejestracji rekordów sportowych,
• wścibskomat - radar skonstruowany przez prof. Domagałę ,
• wymoczki rybackie – połączenie kaloszy z sandałami,
• wyściubiacz – peryskop skonstruowany przez prof. Domagałę,
• zbędnik biwakowy .

Ciekawostki

Kilka lat przed wydarzeniami w trzeciej części doszło do wielkiego włamania. Ktoś ukradł tuner telewizyjny, który uniemożliwia zmianę kanału i ściszenie telewizora podczas reklam.

Przez chwilę, w czwartej części znajdowała się tam skrzynia z minirobotami. Zostały jednak szybko zabrane w celu przeszukania kanałów podczas poszukiwań Bazyliszka.

W czternastej części Andżelika Osmoza tuż po objęciu władzy w Instytucie odarchiwizowała automat chirurgiczny, którym można wszczepić komplant i go usunąć. Jednocześnie zarchiwizowała ona Mieczysława 05 i kilka innych robotów, mimo że były one sprawne.