Helenka

Pani Helenka - sekretarka dyrektora Stokrotki. Z komputera uznaje tylko tylni wiatraczek - jako "suszarkę do paznokci". Wciąż nie wie tylko, dlaczego ktoś umieścił ją z tyłu...

Wygląd

Pani Helenka nie jest zbyt szczupła (ma około dwudziestu kilogramów nadwagi), ale jednocześnie uwielbia obcisłe bluzeczki, przez co wygląda, jakby pod ubraniem, na wysokości pasa, miała nie do końca nadmuchane koło ratunkowe. Jej wrażenie pluszowości dopełniają natapirowane blond włosy. Uwielbia malować swoje tipsy na różne kolory, również w pracy. Słabością pani Helenki są też kremy, pomadki, brokaty i tusze do rzęs, których używa w nadmiarze. Wszędzie nosi ze sobą swój clipboard.

Praca

Sekretarka zawsze maluje się w pracy, przez co każdego prosi o pomoc w swoich obowiązkach, np. o włączenie i wyłączenie interkomu. Pani Helenka ogłasza uczniom komunikaty, organizowała także catering dla szkoły. Jest wyjątkowo roztrzepana. Kiedy dyrektor prosi ją o zrobienie mocnej kawy, sekretarka zabiera się do tego dopiero po kwadransie, a do tego kawa nie jest ani słabsza, ani mocniejsza. W książce Felix, Net i Nika oraz Sekret Czerwonej Hańczy dyrektor Juliusz Stokrotka zwolnił ją. Zrobił to z powodu, że sekretarka nie przekazywała mu ważnych listów. Tłumaczyła się tym, że uważała, że listy nie są ważne.