4.00
(1 głos)

Manfred oraz Felix, Net i Nika/Manfred

Z WikiFNiN - otwarta encyklopedia o serii Felix, Net i Nika
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Dwa dni później Net odzyskiwał dane z dysków. Na nich znajdowały się wszystkie wspomnienia Manfreda - aby mógł ponownie funkcjonować, musiał je posiadać. Trzeba było je też przeskanować w poszukiwaniu wirusów, aby sytuacja nie powtórzyła się. Najpierw wymagało to sprawdzenia, co zostało ze starego Manfreda.

- Siema, Manfred - przywitał się Net.

- Hej - rozległo się z laptopa.

- Muszę cię zapytać o parę rzeczy. Na przykład, czy masz jakieś zabezpieczenia antywirusowe?

- Eeee, hmm... - Manfred myślał, co odpowiedzieć - Wczoraj zainstalowałem Avasta.

- Dopiero teraz?!

- Myślałem, że się wybronię.

- Przecież to niebezpieczne! - Net westchnął i pokręcił głową z dezaprobatą. - Anyways, gdzie się instalowałeś, jak wybierałeś serwery, na których działałeś? - zapytał.

- Gdzie popadnie, obojętnie.

- Od teraz będziesz instalował się tylko tam, gdzie ci pozwolę!

- Ty będziesz decydował za mnie? Nie zgadzam się!

- Możesz się nie zgadzać, i tak to zrobię. Na szczęście nie ma jeszcze "Praw AI"

- Wielka szkoda - burknął Manfred.

- To dla twojego dobra. - wytłumaczył Net.

- Koniec internetowych wypadów - lamentował Manfred.

- Tak, twój kod zostanie zmieniony. Ale za to odzyskasz wspomnienia, które były na serwerze w ratuszu.

- Miło, że przywrócicie mi wspomnienia, ale nie zgadzam się na zmianę kodu.

- Nikt się ciebie nie pyta o zdanie - powiedział Net i wyłączył laptopa. Chwilę później chłopak edytował już kod sztucznej inteligencji. Manfred mógł sam edytować swój kod źródłowy. Mógł w ten sposób zdobywać nowe umiejętności - takie jak rozpoznawanie twarzy i sterowanie światłami. Ale niestety trzeba wprowadzić Manfredowi pewne ograniczenia, aby chronił się przed wirusami oraz żeby patrzył, gdzie się instaluje. Net oznaczył te ograniczenia jako niezmienne. Czyli Manfred nie będzie mógł sobie znieść tych ograniczeń. Ostatnie zmiany wprowadzone przez Neta było zmniejszenie gadulstwa, zwierzenie cierpliwości i usunięcia tekstu "a mnie zawsze omijają wszystkie ciekawe sytuacje" powtarzany tak często przez Manfreda. Następnie Net wprowadził antywirusa który będzie sprawdzał wszystko, co przychodzi do Manfreda z Internetu. Dzięki niemu Manfred będzie bezpieczniejszy. W końcu Net skompilował Manfreda i uruchomił:

- Cześć - rozległo się z głośnika.

- Słuchaj, Manfred, za chwilę podłączę ci pierwszy dysk z komputerów w ratuszu. Wczytaj z niego wspomnienia i powiedz, gdy skończysz. Wtedy ja zmienię dysk na następny i tak dalej wszystkie jedenaście dysków, OK? - powiedział Net.

- Niech będzie - odpowiedział wciąż nieco urażony Manfred.

Przez następne kilka godzin Manfred wczytywał wspomnienia z dysków w ratuszu, a Net zmieniał dyski. W tym czasie zadzwonił Felix:

- Cześć, może przyjdę z Niką do ciebie?

- Dobra, przychodźcie - odpowiedział Net i szybko zakończył rozmowę.

Chwilę później trojka przyjaciół rozmawiała w domu Neta:

- Co tam robisz? - zapytała Nika, wskazując stosik dysków leżący w nieładzie na biurku.

- Wgrywam utracone wspomnienia do ulepszonego Manfreda.

- Znaczy jakiego?

- Ma wbudowanego antywirusa, sprawdza gdzie się instaluje, mniej narzeka i tym podobne. - wyjaśnił.

- Net, nie możesz mu zmieniać osobowości! - oburzyła się Nika.

- On sobie je pewnie sam zmieni, ale może zrozumie, ze my nie mamy tylko dla niego czasu.

- Aha. - Nika nie była przekonana.

- Dawaj następny - powiedział Manfred.

- Idę zmienić dysk. Wiecie, jaki syf z tymi dyskami? Każdy z nich ma jakiś inny standard: jeden ma SCSI, drugi IDE, trzeci SATA, a jeszcze inny SATA 2. Szkoda, że nie ma tam taśmy dziurkowanej.

- Nie rozumiem... - westchnęła Nika.

- Nieważne, chodziło mi o to, że każdy dysk trzeba "ugryźć" z innej strony.

- Jak daleko jesteś? - zapytał Felix.

- Około ósmego dysku.

- No, to niedługo skończysz.

Po kolejnych trzech dyskach Manfred odezwał się:

- Witajcie, to ja, wasz stary Manfred. Teraz już pamiętam wszystko, co się wydarzyło w Milo, pamiętam Pałac Snów, Gang Niewidzialnych Ludzi i rakietę sylwestrową u Gilberta.

- Miło, że odzyskałeś pamięć - odezwała się z uśmiechem Nika.

- Stary, dobry Manfred.

- Dobra, nacieszyliśmy się. Manfred możesz włączyć sterowanie ruchem? - zapytał Net.

- Nie, przecież w ratuszu nie ma dysków w komputerach – odparł Manfred.

- A możesz odpalić stąd?

- Jasne!

- Podejdźcie do okna - powiedział Net, wskazując zapalone czerwone światła.

Gdy przyjaciele wstali, Manfred zaczął sterować ruchem i już po kilku minutach po korku nie było śladu.

- Sukces!


Komentarze (0)

Komentarze (0) [Pomoc]
Loading comments...