Rakieta
![]() | Rakieta występuje(ą) tylko w książce pt. Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek lub jej drugiej części Inne artykuły związane z tą książką znajdziesz w tej kategorii |
Rakieta, do której wystrzelenia przypadkowo przyczynili się Felix, Net i Nika podczas imprezy sylwestrowej u Gilberta. Została zbudowana z kawałka zardzewiałej rury ciepłowniczej. Była napędzana metanem. Według astronoma, rakieta powinna być nazywana satelitą.
Ilona Bogucka, reporterka programu Niusy czy Niuanse, bardzo wyolbrzymiała sprawę i tworzyła niepotrzebne zamieszanie wokół rakiety.
Wygląd[edytuj | edytuj kod]
Z uproszczonego nieco rysunku Gilberta (i innych źródeł) wynikało, że rakieta miała wysokość około trzech metrów i wyglądała jak kawałek rury ciepłowniczej, z tym wyjątkiem, że zwężała się na górze. Na dole znajdowały się kanciaste stateczniki. Na górze była antena, która była krótkim kawałkiem drutu o długości około dziesięciu centymetrów.
Wystrzelenie[edytuj | edytuj kod]
Podczas regulowania pieca w domu Gilberta, Felix, Net i Nika przypadkiem rozpoczęli odliczanie do startu rakiety. Bardzo możliwe, że i bez tego by wystartowała, gdyż Morten z pomocą Kolcobotów oraz Mikrobotów usiłował ją wystrzelić, a potem kontrolował.
Antyrakieta[edytuj | edytuj kod]
Upadek[edytuj | edytuj kod]
Rakieta kontrolowana przez kolcobota miała spaść na Warszawę. Dokładny punkt uderzenia wciąż się zmieniał. Na szczęście Instytutowi Badań Nadzwyczajnych, dzięki zebranym i dostarczonym przez Felixa, Neta i Nikę Mikrobotom i cennym informacjom, udało się ją przeprogramować, tak aby wpadła do morza.